Kolejny post o działaniach na przystani. Po ustawieniu kilku dodatkowych przęseł ogrodzenia jeden z klubowiczów – Michał Sz. wynalazł w internecie materiał pozwalający przesłonić nieco wgląd w „zawartość” ogrodzenia. Materiał został zakupiony i wczoraj zainstalowany na całości ogrodzenia dd strony drogi. Wygląda to nieźle, zresztą sami oceńcie.
Za to dziś wreszcie udało się poprawić trochę standard przyczepy bosmańskiej – jak? Zobaczcie na zdjęciu.
Niestety jak zwykle w pracach uczestniczyły te same co zwykle osoby, czyli ja oraz Michał w piątek i Bernard dziś.
Andrzej Kapłan